07 sierpnia 2012

Papierowe wianki




Można powiedzieć, że wpadłyśmy w szał wiankowy. Mamy sporo zniszczonych, podartych, bardzo starych książek, które są niewiele warte. W związku z tym zostały spożytkowane na kwiatki.
Robota idealna dla dziubaczy, czyli osób, które lubią  coś dziubać jak np oglądają telewizję, bo inaczej im ręce chodzą:), a jak jesteśmy na diecie, a która nie jest non stop na diecie?:)- to nie ma jak podjadać;)- tak więc same plusy takiego dziubania.








5 komentarzy:

  1. Piękne i pomysłowe wianki!Cudnie pasują przy biblioteczce,ale nie tylko!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne SĄ ;)
    Ale też do nich te z płótna wstęgi pasuję idealnie ;))))

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękne wianki robią Twoje zdolne rączki. Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne wianki! Jak będziesz kiedyś robiła na sprzedaż, to ja ustawiam się w kolejce po taki właśnie :)))
    pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń