10 listopada 2012

Tunika dla królewny





Sobota upłynęła nam na porządkach, ale także na przemiłym popołudniu w szerszym gronie. Odwiedził nas mój brat z rodziną. Skorzystałam z okazji i sfotografowałam bratanicę, której niedawno Grażka zrobiła tunikę z włóczki Drops,  w odcieniach fuksji, fioletu i zieleni.






Niestety udało mi się zrobić jej 1 zdjęcie na tyle ostre, że nadawało się do pokazania, a że od tyłu...


No i tutaj Zuzia nanosi poprawki na plan robótki




3 komentarze:

  1. Takie zestawienie zawsze powoduje u mnie zachwyt:) Piękna rzecz!:)Dawno u Ciebie nie byłam...na jutro zostawię sobie Twoje wnętrzarskie cuda, ale mnie zaskoczyłaś tymi transferami:)
    Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń